Nadszedł listopad. Jeden z tych mniej przyjemnych miesięcy w roku – dni stają się coraz krótsze, częściej pada deszcz, jest zimno i ciemno, a końca zimy nie widać.
Szare dni listopada z pewnością umilą wieczory spędzone w domu, pod kocem, z kubkiem ciepłego kakao, rozświetlone blaskiem świec. Właśnie – świec. Oprócz światła dają nam poczucie ciepła, spokoju, relaksu. Ale skąd właściwie wzięła się tradycja ich palenia? Czy kiedykolwiek się nad tym zastanawialiście?
Świeca towarzyszy człowiekowi od początku życia aż do śmierci. Jako dzieci lubimy zdmuchiwać świeczki na torcie urodzinowym, palimy świece w kościołach i świątyniach podczas nabożeństw i procesji, świeca towarzyszy nam podczas chrztu czy pierwszej komunii. Blask świec towarzyszy nam w domach podczas wielu wydarzeń, nadając spotkaniom wyjątkowo uroczysty charakter. Pełni również funkcję relaksacyjną. Cenimy płomień świecy, który często wzbogacany jest olejkami eterycznymi i emanuje przyjemnymi zapachami. A jak to się wszystko zaczęło? Pierwsze wzmianki o świecach pochodzą sprzed 5000 lat. Ich pierwowzór znaleziono w Egipcie – były to patyki nasączone tłuszczem zwierzęcym. Rzymianie udoskonalili wynalazek, dodając do świecy knot i zanurzając zwinięty papirus w tłuszczu zwierzęcym i wosku pszczelim.
Dla wierzących światło symbolizuje prawdę, nadzieję i życie duchowe, jest sposobem wyrażania intencji lub dziękczynienia. Zapalenie świecy często towarzyszy modlitwie, medytacji i wielu ceremoniom religijnym. Świece zapalane w sanktuariach mają długą tradycję i są kojarzone z różnymi znaczeniami i praktykami duchowymi. Płonąca świeca symbolizuje ciągłość modlitwy nawet po opuszczeniu sanktuarium, niosąc ze sobą intencję osoby, która ją zapaliła. Pielgrzymi często zapalają świece jako wyraz swoich modlitw i próśb
W listopadzie, kiedy obchodzimy Dzień Zaduszny, zapalamy świece wotywne i znicze na grobach naszych bliskich i przyjaciół. Jest to sposób oddania hołdu i wyrażenia miłości do tych, którzy odeszli. Świeca staje się wówczas symbolem niegasnącej pamięci i więzi.
Tradycja palenia świec na torcie ma swoje korzenie w starożytnej Grecji. Na cześć bogini Artemidy Grecy piekli okrągłe ciasta i ozdabiali je świecami symbolizującymi światło księżyca - któremu patronowała ta bogini. Później wierzono, że świece urodzinowe chronią przed wpływem złych duchów, są symbolem i przepowiednią pomyślności na kolejny rok życia.
Świece są obowiązkowym elementem w każdym z miast sanktuariów. Można kupić świece wykonane tradycyjnymi metodami, zapalić lampę lub świeczkę w intencji w kościele i modlić się w ich blasku razem z innymi pielgrzymami.
Będąc w Altötting nie zapomnij kupić wyjątkowej pamiątki, tzw. świecy pogodowej. Jest to czarna świeca, często ozdobiona wizerunkiem Madonny z Altötting lub brata Konrada, która pochodzi ze zwyczaju w regionach alpejskich. Gdy zbliża się burza, zapala się czarne świece, aby chronić domowników. Ich tradycyjny kolor pochodzi z faktu, że w starożytności resztki wosku ze świec były topione, aby zrobić świece pogodowe, z czasem wosk stał się ciemny i czarny.
Wyjątkowym wydarzeniem w miastach sanktuariów jest procesja ze świecami, która tworzy wyjątkową przestrzeń do modlitwy i kontemplacji. Wieczorne światło tysięcy niesionych świec tworzy atmosferę skupienia i modlitwy.
Jedną z najpiękniejszych procesji ze świecami można zobaczyć w Lourdes, gdzie od 1872 roku odbywa się procesja maryjna. Wieczorem tysiące pielgrzymów idzie śpiewając, z pochodniami w dłoniach, od Groty Objawień do Bazyliki Notre-Dame-du-Rosaire. Niezależnie od tego, czy jesteś uczestnikiem, czy zwykłym widzem, będziesz poruszony tą „magiczną” chwilą, która łączy mężczyzn i kobiety z całego świata.
Co roku w maju pielgrzymi przybywają pieszo do Fatimy. Wielu z nich bierze udział w międzynarodowym różańcu i procesji światła. Nie sposób nie dać się porwać potędze i pięknu tych tysięcy świateł, które rozświetlają daleko poza sanktuarium. Inną ciekawą i popularną tradycją jest palenie świec o różnych kształtach. Nie sposób nie zauważyć dymu palących się świec w pobliżu sanktuarium. Pielgrzymi, którzy przybywają do Fatimy z jakąś intencją, z prośbami o uzdrowienie, kupują świecę-figurkę w kształcie serca, ręki, nogi, płuc itp. ... Wszystko zależy od choroby, z którą się zmagają. Niektóre świece są mniejsze, inne mierzą do 1,50 m.
Niezależnie od tego, gdzie jesteś, zapalając świecę w jednym z miast sanktuariów, pamiętaj, że Twoja świeca jest wyjątkowa: jest symbolem szczególnej intencji modlitewnej, prośby, dziękczynienia, ofiary.